Wyjazd planowaliśmy na godzinę 3.00/4.00 oczywiście delikatnie się opóźnił i wyjechaliśmy koło 6.00. Pierwszy dłuższy przystanek zrobiliśmy przed niemiecką granicą. Następnie w godzinach południowych zajechaliśmy do Lobau - uroczego niemieckiego miasteczka znajdującego się nieopodal czeskiej granicy. Stan dróg rewelacyjny, kontrola na granicy zerowa.